W tym artykule przyglądamy się różnym rodzajom smeczów w padlu. Piłkę lecącą nad naszą głową możemy uderzyć na kilka sposobów, jednak czytelny podział tych możliwości na kategorie nie jest prosty. Niektóre publikacje zwracają uwagę na chwyt, inne na kierunek uderzenia. W niektórych bandeja i víbora traktowane są jak smash, a w innych nie. Nie powinno nam to przeszkodzić w zapoznaniu się z najbardziej popisowymi dla padla uderzeniami. Na początek tylko szybka ściąga z chwytów rakiety:
i przechodzimy do konkretów…
Wybicie przez 3
Smash, który stał się jednym z symboli padla. Gdy wykonamy go poprawnie, piłka wylatuje przez boczną ścianę, w miejscu w którym ta osiąga wysokość 3 metrów… stąd nazwa uderzenia. Choć siła i wysokość zawodnika pomagają, nie są niezbędne by odnieść sukces. Ważne jest nadanie piłce rotacji górnej (używamy chwytu wschodnio-backhandowego) oraz precyzja – piłka musi wyjść od szyby pod odpowiednim kątem. Bardzo dobrym klasycznym przykładem wykonania wybicia przez 3 jest ten, który prezentuje Miguel Lamperti.
Młodzi zawodnicy, tacy jak Juan Lebrón, Ale Galán, Augustín Tapia czy Arturo Coello opanowali ten smecz do perfekcji, łącząc siłę, wysokość uderzenia i rotację piłki. To sprawia, że wybijają piłki w warunkach, które wydają się niemożliwe dla „zwykłych śmiertelników” i zmuszają rywali do wybiegnięcia z kortu.
El Rulo – smecz z rotacją górną na metalową kratę
Przygotowanie i chwyt są takie same jak w przypadku wybicia przez 3. I z taktycznego punktu widzenia, to już zaleta… jeśli grając używamy obu tych smeczy, przeciwnik nie wie jakie mamy zamiary. Wadą jest mały margines błędu, ale gdy się uda, bardzo komplikujemy życie rywalom. Rotacja zwiększa szansę, że piłka odbije się od metalowej siatki w sposób nieregularny. A nawet gdy poleci dalej, w stronę tylnej ściany, odbije się od niej bardzo słabo, zmuszając przeciwnika do defensywy. Specjalistą w tym uderzeniu jest Paquito Navarro i to jego tutorial zamieszczamy poniżej.
Wybicie przez 4
Pochodzenie nazwy nie będzie zaskoczeniem. Tylna ściana kortu do padla mierzy 4 metry. Smecz przez 4 to wybicie piłki przez tylną ścianę. Możemy go wykonać gdy znajdujemy się blisko siatki. Używamy wówczas chwytu wschodnio forehandowego i luźnym ruchem nadgarstka uderzamy piłkę o ziemię. Według przepisów, gdy piłka mija tylną ścianę, punkt automatycznie się kończy – bez czekania na kontakt piłki z ziemią. Nawet gdyby broniący się gracz wybiegł z boiska i dogonił piłkę, nic by to nie dało.
Smecz płaski – bez rotacji
Ten rodzaj uderzenia wykonuje się z chwytem kontynentalnym lub wschodnio forehandowym. W poniższym wideo widzimy jedno z zastosowań – uderzenie piłki o tylną ścianę rywali tak by wróciła na naszą stronę kortu. Główną zaletą szmeczu płaskiego jest jego szybkość. Gdybyśmy nadali piłce rotację górną, ta wyszłaby od ściany wysoko, jednak oddalałaby się od niej wolniej. Rywal miałby szanse ją dogonić gdyby leciała wystarczająco nisko. Technika wykonania jest prostsza niż w przypadku wybicia przez 3. Jednak wzrost i siła odgrywają tu większą rolę.